Jest decyzja formalna Komisji Europejskiej o przedłużeniu do 15 września zakazu importu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do Polski, Bułgarii, Rumunii, Słowacji i Węgier. Unijny zakaz zastępuje wprowadzone przez te 5 krajów jednostronne zakazy importu rolnego z Ukrainy. O politycznej decyzji w tej sprawie informowaliśmy już dziś rano.

Jest oficjalna decyzja Komisji Europejskiej w sprawie przedłużenia do 15 września unijnego zakazu importu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i nasion słonecznika. Zakaz dotyczy Polski, Bułgarii, Rumunii, Słowacji i Węgier. 

"Otrzymaliśmy z KE projekt nowego rozporządzenia ws zakazu importu 4 produktów do krajów 5-tki. Termin obowiązywania zapisany w projekcie to 15 września br. Jest to projekt ale mam nadzieję że wejdzie w życie od jutra" - napisał na Twitterze szef polskiego resortu rolnictwa Robert Telus. 

Początkowo Bruksela mówiła o przedłużeniu zakazu do końca roku. Na KE naciskały jednak niektóre kraje członkowskie UE - np. Niemcy. Uważają one, że zakaz obejmujący tylko 5 krajów łamie zasady jednolitego rynku. 

Naciskała również Ukraina - prezydent Wołodymyr Zełenski rozmawiał z szefową KE Ursulą von der Leyen i namawiał ją do całkowitego zniesienia ograniczeń dla ukraińskiego importu rolnego. 

Jak ustaliła brukselska korespondentka RMF FM, jeszcze w zeszłym tygodniu rozważano przedłużenie zakazu do końca września. Co ważne, możliwe, że po 15 września zakaz będzie mógł zostać ponownie przedłużony. Za takim rozwiązaniem opowiada się minister rolnictwa Robert Telus. W rozmowie z dziennikarzami przyznał, że wolałby, by już teraz wprowadzono zakaz do końca roku. 

Opracowanie: