Do trzęsienia ziemi o magnitudzie 8,2 doszło w środę wieczorem (czasu miejscowego) na Oceanie Spokojnym ok. 90 km na południe od wybrzeża stanu Alaska - poinformowały amerykańskie służby geologiczne USGS. Wydano ostrzeżenie przed tsunami na obszarach przybrzeżnych. Eksperci oceniają, że ewentualna fala mogłaby również dotrzeć na Hawaje.

Epicentrum trzęsienia ziemi zlokalizowano w odległości ok. 90 km na południowy-wschód od miejscowości Perryville. Do wstrząsów doszło w środę o godz. 22:15 czasu miejscowego (godz. 8:15 w czwartek czasu polskiego). Odnotowano siedem wstrząsów wtórnych, w tym dwa o magnitudzie przekraczającej 6.

Amerykańskie centrum ochrony przed tsunami (NTWC) wydało ostrzeżenie dla wybrzeży Alaski. Pod kątem tego zagrożenia obserwowana jest także sytuacja u wybrzeży Hawajów.

Opierając się na wszelkich dostępnych danych (zakładamy - przyp. red.), że to trzęsienie ziemi mogło wywołać tsunami, które może być destrukcyjne na obszarach przybrzeżnych nawet daleko od epicentrum - przekazano w komunikacie.

Sytuację monitorują także służby japońskie i nowozelandzkie.