Francuska policja alarmuje, że w okolicach Dunkierki grasuje polska szajka złodziei, którzy masowo kradną kosmetyki w supermarketach. Schwytanych i osadzonych w trybie natychmiastowym zostało dwóch mężczyzn z Puław. Według świadków mieli jednak wspólników.

Według policji, obu Polaków schwytano po kradzieży kosmetyków o łącznej wartości ponad pół tysiąca euro w dwóch supermarketach koło Dunkierki na północy Francji. Lokalna prasa twierdzi, że jeden z nich jest recydywistą. Obaj skazani zostali na kare trzech miesięcy więzienia.

Dyrekcja supermarketu w miejscowości Grand-Fort-Philippe twierdzi, że widziała ich w towarzystwie wspólników, kiedy przyszli wcześniej prawdopodobnie po to, by sprawdzić, jak sklep chroniony jest przed złodziejami. Według policji, masowe kradzieże kosmetyków odnotowane zostały ostatnio w całym regionie. Funkcjonariusze podejrzewają, że szajka sprzedaje później te produkty w Polsce.