Troje dzieci zginęło w drodze do szkoły, gdy w powóz konnych amiszów wjechał SUV. Najmłodsza z ofiar miała 9 lat, najstarsza - 13. Do wypadku doszło w stanie Indiana w USA.

  • Troje dzieci amiszów w wieku 9, 10 i 13 lat zginęło w drodze do szkoły, gdy w ich powóz konny uderzył SUV.
  • Wypadek miał miejsce około 30 km od South Bend, w stanie Indiana w USA.
  • 17-letni kierowca mercedesa, który wjechał w tył powozu, nie odniósł żadnych obrażeń.

Do zdarzenia doszło w środę na wiejskiej drodze ok. 30 km od South Bend, w amerykańskim stanie Indiana.

Troje dzieci amiszów: 13-latka, a także 10 - i 9-latek podróżowali powozem konnym do szkoły. W pewnym momencie w tył ich pojazdu wjechał 17-letni kierowca mercedesa.

Uderzenie było na tyle silne, że rodzeństwo wypadło z powozu. Na miejsce wezwano helikopter ratunkowy, jednak życia dzieci nie udało się uratować.

Portal The Kansas City Star informuje, że 17-letni kierowca SUV-a nie odniósł obrażeń.

Indiana: Dom dla społeczności amiszów

Według Amishamerica.com, Indiana jest domem dla ponad 63 tys. amiszów. Badanie z 2021 r. przeprowadzone przez Purdue University wykazało, że ich społeczności rosną szybciej niż ogólna populacja tego stanu. Wraz z tym wzrostem zwiększa się też liczba kolizji samochodów z wozami konnymi.

"W porównaniu do wypadków samochodowych, kolizje te powodują nieproporcjonalnie dużą liczbę ofiar śmiertelnych" - czytamy w badaniu.

Stacja WNDU informuje, że w Indianie nie ma ograniczeń wiekowych dla kierowców powozów konnych. Adwokat Dan Armstrong powiedział stacji, że większość buggy (małych bryczek) amiszów nie ma pasów bezpieczeństwa ani innych elementów bezpieczeństwa.

Nie ma poduszek powietrznych, nawet żadnych elementów konstrukcyjnych w tych pojazdach, które chroniłyby pasażerów - powiedział.

Przyznał jednak, że "trudno" jest znaleźć równowagę między działaniami na rzecz bezpieczeństwa na drogach a nienaruszaniem wierzeń społeczności amiszów.