Dwie osoby zostały zastrzelone w Espelkamp w Nadrenii Północnej-Westfalii. Domniemany sprawca został złapany kilka godzin później. Według doniesień mediów, ofiarami są była żona podejrzanego i jej brat.

Według śledczych podejrzany ma 52 lata i pochodzi z Diepenau w Dolnej Saksonii, oddalonego około dziesięciu kilometrów od Espelkamp.

Jak donosił reporter agencji dpa, na miejscu zatrzymania były specjalne siły policyjne, które po południu otoczyły dom poszukiwanego. Ostatecznie mężczyzna został aresztowany.

Policja nie informuje o motywach zbrodni, stanowi to "część trwającego śledztwa".

Wcześniej dziennik "Bild" informował, że sprawca miał rzekomo popełnić samobójstwo po zabiciu byłej żony i jej brata. Teraz pisze, że po aresztowaniu okazało się, że domniemany sprawca "był lekko ranny".