Słowacja na około pół roku przyjmie ponad stu palestyńskich uchodźców z Iraku - podały media w Bratysławie. Uchodźcy musieli emigrować z kraju, ponieważ byli atakowani ze strony Irakijczyków.

Uchodźcy przez osiem lat żyli na granicy syryjsko-irackiej na pustyni w tragicznych warunkach, bez dachu nad głową ocenił we wtorek rzecznik Wysokiego Komisarza ds. Uchodźców (UNHCR) Ron Redmond.

Rządy Saddama Husajna wprowadziły szereg praw dla Palestyńczyków m.in. subsydia na kupno domów i zapewnienie pracy. Nasiliło to ataki Irakijczyków, przez co ludność palestyńska zaczęła emigrować. Nie pozwolono im na wjazd do Syrii, przez co ostatnie lata spędzili w trzech obozach na pograniczu.

Według danych UNHCR ponad 2700 uchodźców przebywało w maju w obozach Al Walid, Al Tanf i Al Hol. Na Słowacji będą mieszkać w obozie dla uchodźców MSW w mieście Humenne na wschodzie kraju. Po upływie pół roku będą mogli przenieść się do innego kraju.