Przeciwbólowy Nurofen Plus przyprawia o ból głowy brytyjskich farmaceutów. Niektóre opakowania tego specyfiku, sprzedawane w Wielkiej Brytanii, mogą zawierać silny lek psychotropowy. Niewykluczone, że mamy do czynienia ze świadomym sabotażem. Na polskim rynku nie ma tej odmiany opakowań.

Władze podkreślają, że nie chodzi o błąd w produkcji, ani w fabrycznym pakowaniu leków.

W opakowaniach Nurofenu znalazły się wydawane wyłącznie na receptę środki psychotropowe, używane z leczeniu depresji maniakalnej i schizofrenii. Przeciwbólowy specyfik można w Wielkiej Brytanii kupić bez recepty, ale jest on przechowywany za ladą.

Każde jego opakowanie jest sprawdzane przez farmaceutów. Zaapelowano też do osób, które korzystają z aptek o zachowanie szczególnej ostrożności. Na szczęście wewnętrzne opakowania leków różnią się od siebie kolorami, dlatego łatwo zauważyć zamianę.

Przedstawiciele producenta leku zapewniają, że osoby kupujące Nurofen w Polsce nie muszą się niczego obawiać.

Ta sprawa jest ograniczona wyłącznie do terytorium Wielkiej Brytanii, tylko do trzech serii, które potwierdziliśmy, że nigdy nie weszły na terytorium naszego kraju. Poza tym dotyczy to takiej wielkości opakowań, która w Polsce nie jest zarejestrowana i nie jest dostępna - powiedziała Iwona Bielik-Pawelczyk z firmy Reckitt Benckiser Polska.