Brytyjka, która wrzuciła kota do kosza na śmieci, może stanąć przed sądem - ostrzega angielska liga ochrony zwierząt. Widmo rozprawy to kolejny cios dla kobiety, która jeszcze kilka dni temu była nikomu nieznaną pracownicą banku w Coventry. Teraz Mary Bale eskontują do pracy policjanci, a jej życie zmieniło się nie do poznania.

W obawie przed atakami miłośników zwierząt 45-letnia Brytyjka wyprowadziła się z własnego domu i zamieszkała u matki. Niewykluczone, że straci także pracę - klienci banku, w którym pracuje, zagrozili, że będą go bojkotować.

Kochający zwierzęta Brytyjczycy kipią ze złości. Ale są i tacy, którzy na całe zdarzenie reagują z poczuciem humoru. To chociażby twórcy filmu, który pojawił się w internecie. Na nagraniu widać dużego pluszowego kota wrzucającego do kosza na śmieci sobowtóra Mary Bale.

Zdumiewające, że Brytyjka, która stała się na Wyspach symbolem ludzkiej złośliwości, ma dwa własne koty. Jak powiedziała dziennikarzom, tego trzeciego, cudzego, wrzuciła do kosza… dla żartu.