Dwie komisje belgijskiego Senatu poparły znaczną większością głosów projekt kontrowersyjnej ustawy, która przewiduje rozszerzenie prawa do eutanazji na śmiertelnie chore osoby niepełnoletnie. Jeśli nowe prawo wejdzie w życie, to nieuleczalnie chore dzieci, które odczuwają nieznośny ból fizyczny i są w ostatnim stadium choroby, będą mogły poprosić o eutanazję pod warunkiem, że rodzice wyrażą na to zgodę. Wymagana będzie również opinia psychologa, że dziecko jest świadome konsekwencji takiej decyzji.
Według mediów, na wspólnym posiedzeniu senackich komisji spraw społecznych i sprawiedliwości projekt ustawy poparło 13 deputowanych, a jedynie 4 było przeciwko. Projekt trafi teraz pod obrady całego Senatu.
To odpowiedź na dramat, jaki przeżywają dzieci, których cierpieniom nie można ulżyć - mówił jeden z inicjatorów ustawy, socjalista Philippe Mahoux. Przypomniał, że propozycję nowego prawa poparło wielu belgijskich pediatrów, którzy niedawno opublikowali list otwarty w tej sprawie.
Według opublikowanego w październiku sondażu, około trzech czwartych Belgów opowiada się za rozszerzeniem prawa do eutanazji na osoby poniżej 18. roku życia.
Przeciwni zmianie obowiązującej od 11 lat ustawy są współrządzący Belgią chadecy premiera Elio Di Rupo, natomiast będący w koalicji rządowej socjaliści i liberałowie poparli w senackich komisjach projekt zmian wraz z opozycyjnymi ugrupowaniami flamandzkich separatystów i Zielonych.
Zgodnie z prawem z 2002 roku, w Belgii eutanazja jest dopuszczalna, jeżeli pełnoletni, świadomy swoich czynów pacjent domaga się śmierci "dobrowolnie, w sposób przemyślany i czyni to wielokrotnie" i jeżeli nie jest poddany naciskom zewnętrznym. Jego choroba musi być nieuleczalna, a cierpienie fizyczne lub psychiczne "stałe i niedające się wytrzymać, bez możliwości jego złagodzenia".
W ubiegłym roku w Belgii zarejestrowano 1432 przypadki eutanazji, co stanowiło 2 procent wszystkich zgonów. Była to najwyższa liczba eutanazji od 2002 roku.
Sąsiadująca z Belgią Holandia zezwala na eutanazję dzieci, ale dopiero od 12. roku życia. Od 2002 roku w kraju tym odnotowano pięć przypadków eutanazji osoby niepełnoletniej. Belgijski projekt ustawy idzie natomiast dalej, bo nie zawiera żadnego ograniczenia dotyczącego wieku dziecka.
(edbie)
