Aż 177,8 miliona euro można wygrać we włoskiej grze liczbowej Superenalotto. We wczorajszym losowaniu znowu nie padła "szóstka". Kolejna szansa na zdobycie gigantycznych pieniędzy - w sobotę.

Główna wygrana nie padła od lutego. Firmy, zajmujące się obserwacją i relacjonowaniem gorączki gry, jaka ogarnęła miliony Włochów, już przewidują, że w połowie listopada kumulacja osiągnie pułap 200 milionów euro.

W rezultacie szaleństwa Superenalotto ten rok będzie również rekordowy pod względem wpływów z gry. Szacuje się, że sięgną one nawet 4 miliardów euro. Blisko połowa tej sumy trafi do kasy państwa.