Rosyjski przedsiębiorca, którego nazwiska nie ujawniono, zapłacił 200 tys. euro za portret Władimira Putina. Kolaż autorstwa amerykańskiego artysty Davida Datuny, zatytułowany "Putin - Mona Lisa", przedstawia twarz premiera Rosji zbudowaną z małych zdjęć słynnego dzieła Leonarda da Vinci.

Obraz, który jest częścią serii "Putin Couture", został sprzedany na aukcji podczas targów sztuki Moskwa-Art, które odbyły się w rosyjskiej stolicy zeszłym tygodniu.

Ukraińska galeria Mironova Gallery, która reprezentuje artystę w Europie, ustaliła początkowo cenę dzieła na 100 tys. euro. Zważywszy jednak, że portret wzbudził zainteresowanie wielu kolekcjonerów, zorganizowano aukcję za zamkniętymi drzwiami - wyjaśniła koordynatorka public relations galerii, Wira Czernysz. Sukces serii "Putin Couture" był niespodziewany i prawdopodobnie wynika z tego, że targi zbiegły się w czasie ze zjazdem partii Jedna Rosja, podczas którego ogłoszono kandydaturę Putina w wyborach prezydenckich w 2012 roku.

David Datuna urodził się w Gruzji, ale w 1999 roku przeniósł się do Nowego Jorku, gdzie tworzy dzieła w stylu określanym jako neo-pop. Nad obrazem Putina pracował wspólnie z innym amerykańskim malarzem Alexem Guofengiem Cao. Ten artysta chińskiego pochodzenia jest autorem charakterystycznych portretów znanych osób, złożonych z małych zdjęć. Jego portret prezydenta Baracka Obamy zbudowany jest z wielu miniaturowych wizerunków Abrahama Lincolna.