Niepokojąco brzmi jedno z ustaleń raportu Europejskiego Stowarzyszenia, które zrzesza ponad 38 tysięcy lotników z kilkudziesięciu krajów. Wynika z niego, że za sterami zasypia ponad połowa brytyjskich pilotów. Co gorsza, zdarza się, że w drzemkę zapadają równocześnie obaj członkowie załogi.

Jedna trzecia pilotów, którzy zasypiają w pracy, przyznaje, że po przebudzeniu zdarza im odkrywać, że ich towarzysz w kabinie także drzemie. Najgorzej oprócz Brytyjczyków w raporcie wypadli ich koledzy z Norwegii i Szwecji.

Lotnicy z innych krajów również narzekają na przemęczenie. 65 proc. ankietowanych w Holandii i Francji przyznaje się do tzw. ciężkich powiek, a czterech na pięciu pilotów w Niemczech popełniło błędy podczas lotu, które ich zdaniem były wynikiem zmęczenia.

Stowarzyszenie stwierdza w raporcie, że incydenty takie z reguły nie są zgłaszane w obawie przed utratą pracy. Do zasypiania za sterami przyznaje się przełożonym tylko co czwarty brytyjski pilot.

Raport sporządzony został na podstawie danych zebranych w latach 2010-2012. W ankiecie European Cockpit Association wzięło udział 6000 pilotów.