Co najmniej 15 osób zginęło w podwójnym samobójczym zamachu bombowym, do którego doszło w pobliżu budynków rządowych w Kwecie na południowym-zachodzie Pakistanu.

Zamach wymierzony był w wysokiego rangą urzędnika odpowiedzialnego za bezpieczeństwo.

Jeden z napastników wysadził się w powietrze w samochodzie wyładowanym materiałami wybuchowymi znajdującym się w pobliżu pojazdu należącego do zastępcy dowódcy paramilitarnych oddziałów straży granicznej.

Drugi zamachowiec wszedł do jego domu i dopiero tam zdetonował ładunki.

Wśród zabitych są ochroniarze. Eksplozja zniszczyła ściany domu i uszkodziła pobliskie biura.

Na razie nikt nie przyznał się do odpowiedzialności za atak. Jednak podobne zamachy są zazwyczaj dziełem talibskich bojowników powiązanych z Al-Kaidą.