Funkcjonariusz estońskich służb bezpieczeństwa został skazany przez rosyjski sąd na karę 15 lat więzienia i grzywnę. Estona Kohvera uznano m. in. winnym szpiegostwa.

Sąd w Pskowie uznał również, że Kohver jest też winny przemytu broni i nielegalnego przekroczenia granicy. Mężczyzna nie przyznał się.

Estońska służba bezpieczeństwa twierdzi, że we wrześniu 2014 roku Eston Kohver został pozbawiony wolności na terytorium Estonii w pobliżu punktu kontrolnego Luhamaa na granicy estońsko-rosyjskiej. Następnie niezidentyfikowani ludzie zabrali go do Rosji. Kohverowi, jak twierdzą władze w Tallinie, grożono bronią. Według strony rosyjskiej Estończyk został zatrzymany na terytorium Rosji, w rejonie Pskowa.

Pod koniec kwietnia rosyjska prokuratura do zarzutu szpiegostwa dołączyła dwa kolejne: przemytu broni i nielegalnego przekroczenia granicy. Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa twierdzi, że Kohver miał przy sobie pistolet, 5 tysięcy euro, specjalistyczny sprzęt i instrukcje dotyczące zbierania informacji wywiadowczych.

Władze Estonii ostro potępiły przetrzymywanie i skazanie swego obywatela nazywając to poważnym naruszeniem prawa międzynarodowego.

Zdecydowanie potępiam wyrok w sprawie Estona Kohvera. Jego bezprawne zatrzymanie stanowi poważne naruszenie prawa międzynarodowego przez Federację Rosyjską - powiedział premier Estonii Taavi Roivas. Proces Kohvera nazwał farsą i podkreślił, że wydany werdykt nie ma nic wspólnego z uczciwym wymierzaniem sprawiedliwości.

Skazanie Kohvera ostro potępiła też minister spraw zagranicznych Estonii Marina Kaljurand. Uprowadzenie Estona Kohvera z terytorium Estonii przez FSB 5 września 2014 roku i jego bezprawne przetrzymywanie w Rosji są ewidentnym naruszeniem prawa międzynarodowego i praw człowieka - powiedziała szefowa estońskiej dyplomacji.

Władze Estonii zażądały natychmiastowego uwolnienia Kohvera.

Eston Kohver 5 lat temu otrzymał od prezydenta Estonii order za zasługi, które są objęte tajemnicą państwową. 

(az)