W Wielkiej Brytanii ruszył proces młodej kobiety z Croydon koło Londynu. Na filmie umieszczonym w serwisie YouTube widać, jak obraża ona innych pasażerów tramwaju. Nagranie obejrzało już ponad jedenaście milionów ludzi.
Mój kraj schodzi na psy z powodu czarnych i przyjeżdżających tu Polaków. Wracajcie do swoich krajów - krzyczy kobieta. Podróżni przysłuchują się temu z przerażeniem aż do momentu, gdy inna matka stawia czoła bohaterce filmu.
34-letnia Brytyjka została aresztowana i postawiona przed sądem. Twierdzi, że jest niewinna. Władze bardzo poważnie podchodzą do sprawy. Brytyjczycy uchodzą bowiem za bardzo tolerancyjnych, a 2,5-minutowy film stał się symbolem braku tolerancji.
Socjologowie apelują jednak, by na tym drastycznym przykładzie nie wyciągać daleko idących wniosków. Ich zdaniem, rzeczywistość nie zawsze idzie w parze z obrazem, który dociera do nas za pośrednictwem internetu.
