​Uzbrojony w nóż mężczyzna porwał autobus i wjechał w tłum pieszych w Chinach. Zginęło osiem osób, w tym policjant, a 21 zostało rannych.

Do ataku doszło po godz. 15 czasu lokalnego w Longyan, w prowincji Fujian. Mężczyzna z nożem napadł na kierowcę autobusu, a następnie - jak podaje "New York Times" uderzył w skutery, taksówkę, samochód osobowy i pieszych.

Według ustaleń policji zginęło osiem osób, w tym funkcjonariusz, a 21 kolejnych zostało rannych. Nie wiadomo ile dokładnie osób zginęło pod kołami autobusu, a ile w samym pojeździe.

Nożownik został zatrzymany. Według CCTV, chińskiej państwowej telewizji, mężczyzna był bezrobotny i nie podobało mu się działanie lokalnych urzędników.

Trasa porwanego autobusu wiodła wzdłuż ulic, przy których znajdują się budynki rządowe i centra handlowe.

Na nagraniu udostępnionym przez "Beijing News" widać kilku policjantów przyciskających napastnika na środku ulicy. 

Opracowanie: