Dzieci pochodzące z legalnych związków znalazły się w mniejszości w Wielkiej Brytanii. Po raz pierwszy w historii liczba potomstwa pochodzącego ze związków nieformalnych, przekroczyła tę zarejestrowaną w małżeństwach.

Opublikowane dane odnoszą się do roku 2021. W tym okresie mniej niż 49 proc. dzieci urodzonych w Anglii i Walii pochodziło ze związków formalnych. Szkocja nie została w tym w tym zestawieniu uwzględniona.

W małżeństwach i związkach cywilnych na świat przyszło wówczas 304 tys. dzieci. Poza nimi 321 tys.

To historyczna zmiana, biorąc pod uwagę, że statystyki porównywane są na Wyspach od 1845 roku.

Czas kobiet po 40-stce

Badania demograficzne wykazały także inną zmianę w trendach społecznych. Brytyjki po 40. roku życia rodzą teraz dwa razy częściej dzieci niż kobiety, które nie przekroczyły 20. roku życia.

Jak zauważają komentatorzy zmiana ta może być uwarunkowana malejącym poziom płodności i świadomie podejmowanymi decyzjami o opóźnieniu  macierzyństwa.

Wyniki badań nie potwierdziły oczekiwań, iż pandemia koronawirusa i związane z nią lockdowny wpłyną na poziom przyrostu demograficznego.

Liczba urodzin w Anglii i Wali wciąż maleje przynajmniej od dekady.