​Matka grała w gry komputerowe z partnerem, gdy jej małe dziecko leżało w łóżeczku i umierało. 22-miesięczna dziewczynka była ciężko pobita.

26-letnia Abigail poznała Toma w 2017 roku. Po kilku miesiącach wprowadzili się razem do domu w Liskeard w Kornwalii. Abigail miała małe dziecko - córeczkę Evę.

Dziecko było wielokrotnie bite. Po zaledwie tygodniu dziewczynka była w stanie agonalnym. Miała potłuczoną czaszkę, połamane żebra i pękniętą wątrobę. Jak wskazują eksperci, obrażenia wyglądały, jakby dziecko doznało ich w wypadku samochodowym.

Matka podała dziewczynce kodeinę, silny opiatowy środek przeciwbólowy, po czym razem z partnerem zaczęli grać w gry komputerowe. Kiedy zorientowali się, w jak poważnym stanie jest Eva, było już za późno.

Możemy sobie tylko wyobrazić, jaki ból odczuwała - mówił prokurator. Zamiast zabrać ją do szpitala, zadzwonić do lekarza lub próbować ją uratować, matka postanowiła dać jej śmiertelną dawkę kodeiny - dodawał na sali sądowej.

Podkreślił także, że według niego nie było możliwości, by matka lub jej chłopak nie zauważyli poważnego stanu dziecka. Ich dom był bowiem bardzo niewielki.

Matka i jej chłopak zostali oskarżeni o pozbawienie życia na skutek karygodnego zaniedbania. Oboje nie przyznają się do zarzutów.