Szokujące wydarzenia na letnim obozie w Stathern Lodge w Anglii. 76-letni Jon Ruben został tymczasowo aresztowany przez sąd w Leicester pod zarzutem znęcania się nad dziećmi. Mężczyzna miał podać uczestnikom obozu słodycze zawierające środek uspokajający. Ośmiu chłopców i jeden dorosły trafili do szpitala.
W ubiegłą niedzielę lokalna policja otrzymała zgłoszenie o tym, że dzieci w wieku od 8 do 11 lat, które brały udział w obozie wakacyjnym w Stathern Lodge, nagle poczuły się źle.
Jak poinformowali funkcjonariusze, dzieci oraz jeden dorosły zostali przewiezieni do szpitala. Na szczęście po kilku dniach wszyscy opuścili lecznicę.
76-letni Ruben został zatrzymany następnego dnia, w pubie niedaleko ośrodka.
Postawiono mu zarzuty umyślnej napaści, znęcania się, zaniedbywania, porzucania lub narażania dzieci w sposób mogący spowodować ich niepotrzebne cierpienie lub uszczerbek na zdrowiu. Sprawa dotyczy trzech chłopców uczestniczących w obozie.
Mężczyzna nie przyznał się do winy.
Jak podaje BBC, został tymczasowo aresztowany. 29 sierpnia stanie przed Sądem Koronnym w Leicester.
