W niedzielę w Turcji odbywają się połączone wybory prezydenckie i parlamentarne. Lokale wyborcze zostaną otwarte o godz.8.00 czasu lokalnego (7.00 w Polsce). Trzech kandydatów konkuruje o stanowisko głowy państwa, trzy koalicje wyborcze ubiegają się o 600 miejsc w Wielkim Zgromadzeniu Narodowym Turcji.

W Turcji wybory prezydenckie i parlamentarne odbywają się co pięć lat. Kandydatów na prezydenta mogą zgłaszać partie, które w ostatnich wyborach parlamentarnych przekroczyły próg 5 proc. głosów lub zebrały co najmniej 100 tys. podpisów popierających ich kandydaturę.

Czynne prawo wyborcze posiada obecnie w Turcji ok. 64 mln osób, w tym niemal 5 mln głosujących po raz pierwszy. Głosowanie w niedzielę będzie trwało do godz. 17.00 czasu lokalnego. Pierwsze wstępne wyniki wyborów są spodziewane około godz. 21.00.

Jeśli w pierwszej turze żaden kandydat nie uzyska co najmniej 50 proc. plus jeden głos, wybory prezydenckie będą kontynuowane. 28 maja w drugiej turze zmierzą się dwaj kandydaci, którzy w pierwszej otrzymali najwięcej głosów.

W wyścigu o fotel prezydenta mierzą się obecny konserwatywny lider państwa Recep Tayyip Erdogan, wspierany przez większość opozycji przywódca centrolewicowej Republikańskiej Partii Ludowej (CHP) Kemal Kilicdaroglu oraz Sinan Ognan, którego poparcie w ostatnich sondażach oscyluje wokół 5 proc. Wyniki opublikowanego w czwartek sondażu Konda dały Kilicdaroglu pięć procent przewagi nad Erdoganem.

Wybory do parlamentu są proporcjonalne. Aby wejść do parlamentu, partie muszą uzyskać co najmniej 7 proc. głosów - samodzielnie lub w sojuszu z innymi ugrupowaniami.

Największe poparcie w sondażach uzyskują trzy koalicje - Sojusz Ludowy skupiony wokół Partii Sprawiedliwości i Rozwoju; Sojusz Narodowy popierający Kilicdaroglu oraz Sojusz Pracy i Wolności, którego trzon stanowi prokurdyjska Ludowa Partia Demokratyczna (HDP) - również wspierający lidera CHP.

Ośrodek Konda umieścił Sojusz Ludowy na szczycie preferencji wyborców, z których 44 proc. wyraziło chęć oddania głosu na tę koalicję. Sojusz Narodowy otrzymał 40 proc. głosów ankietowanych, ugrupowania skupione wokół HDP - ponad 12 proc.