Phenian przyznał, że buduje reaktor lekkowodny i ma "tysiące wirówek". Korea raz jeszcze zapewniła jednak, że program nuklearny ma charakter pokojowy. Jak podkreśla Reuters, Phenian po raz pierwszy przyznał się posiadania rozległych instalacji nuklearnych.
Obecnie konstruujemy reaktor lekkowodny (...) i eksploatujemy nowoczesny system wzbogacania uranu, z tysiącami wirówek - podała agencja KCNA, cytując artykuł redakcyjny w dzienniku "Rodong Sinmun", będącym organem północnokoreańskiej partii komunistycznej.
Amerykański fizyk atomowy Siegfried Hecker poinformował na początku listopada, że widział podczas pobytu w Korei Północnej zakłady posiadające setki wirówek służących do wzbogacania uranu.
Przedstawiciele władz północnokoreańskich oświadczyli podobno Heckerowi, że w zakładach znajduje się 2000 działających wirówek. Jednak amerykańska delegacja nie była w stanie tego zweryfikować.
Hecker, który pracuje na uniwersytecie Stanford, powiedział w wywiadzie dla dziennika "New York Times", że zakłady posiadają setki wirówek oraz, że był "zdumiony" nowoczesnością instalacji. Naukowiec nie był stanie powiedzieć, gdzie znajdują się te zakłady.
Do Pekinu przybył przedstawiciel władz Korei Płn. - poinformowała agencja KCNA. Wcześniej ministerstwo spraw zagranicznych Japonii poinformowało, że jeszcze do Pekinu uda się szef japońskiego Biura ds. Azji, Akitaka Saiki, który spotka się z chińskim ekspertem ds. Półwyspu Koreańskiego, Wu Dawei, by "wymienić opinie" w sprawie Korei Płn.
W poniedziałek japońska agencja Nikkei informowała, że ministrowie spraw zagranicznych Japonii, Stanów Zjednoczonych i Korei Południowej spotkają się na 6 grudnia w Waszyngtonie, aby przedyskutować sposób postępowania wobec Korei Północnej i rozmawiać o chińskiej propozycji zorganizowania rozmów z udziałem Rosji i Korei Północnej w sprawie północnokoreańskiego programu jądrowego.
