KE przedstawiła projekt przepisów w sprawie zniesienia zmian czasu w Europie. Zgodnie z propozycją, po raz ostatni przestawialibyśmy zegarki w przyszłym roku. Kraje Unii mogłyby wybrać, czy stosują czas zimowy, czy letni, ale nie oba. "Wszyscy w zdecydowanych deklaracjach mówimy, że chcemy działać na dużą skalę w sprawach ważnych, a na mniejszą w sprawach mniej istotnych. Jednak nie spotyka się to z aplauzem, gdy UE nakazuje Europejczykom przestawianie zegarków dwa razy w roku. Komisja proponuje dzisiaj zmianę. Trzeba znieść zmianę czasu. Państwa członkowskie same powinny decydować o tym, czy ich obywatele funkcjonują w czasie letnim czy zimowym" - tłumaczył w europarlamencie szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker.

KE przekonuje, że "propozycja ma zapewnić, że wszystkie zmiany będą dokonywane w sposób skoordynowany między sąsiadującymi krajami, tak aby czuwać nad odpowiednim funkcjonowaniem rynku wewnętrznego i uniknąć fragmentacji". Mogłaby ona powstać, gdyby niektóre państwa unijne stosowały ustalenia dotyczące sezonowej zmiany czasu, a inne zrezygnowały z ich stosowania.

Komisja Europejska chce, żeby zmiana była stosowana od przyszłego roku. Zwracamy się do państw członkowskich i przedsiębiorstw o poczynienie niezbędnych przygotowań, aby zapewnić skoordynowane podejście w całej UE - zaapelowała odpowiedzialna za propozycję komisarz ds. transportu Violeta Bulc.

Jaka zmiana?

Projekt nie oznacza, że zmiana czasu zniknie. Na przyjęcie przepisów muszą się zgodzić kraje UE i Parlament Europejski. KE chce, by każde państwo członkowskie powiadomiło ją do kwietnia 2019 roku o zamiarze zastosowania na stałe czasu letniego lub zimowego.

Ostatnia obowiązkowa zmiana czasu na letni odbyłaby się w niedzielę 31 marca 2019 roku. Potem państwa członkowskie, które chcą na stałe przejść na czas zimowy, nadal mogłyby ostatni raz wprowadzić czas zimowy w niedzielę 27 października 2019 roku. Po tym terminie sezonowe zmiany czasu nie byłyby już możliwe. Aby taki harmonogram mógł być stosowany, zmiany w prawie UE muszą być przyjęte do marca przyszłego roku.

W przeprowadzonych w wakacje przez KE konsultacjach publicznych, w których zebrano 4,6 mln odpowiedzi (największa liczbę w historii), 84 proc. respondentów opowiedziało się za zniesieniem zmian czasu.

(ug)