Kompletna klęska rosyjskiego Las Vegas, czyli wydzielonych 4 stref legalnego hazardu. Budżet oczekiwał kokosów, a odzyskał w podatkach 15 razy mniej, niż zainwestowano.
Wydzielone przez władze Azow City świeci pustkami. Inwestorów nie ma także w Obwodzie Kaliningradzkim, kraju Ałtajskim i Primorskim - pozostałych strefach legalnego hazardu. Wybrali strefy odizolowane od dróg, dobrych hoteli i od turystycznych centrów, gdzie mogliby przyjeżdżać ludzie - tłumaczy lobbysta Walerij Iwanow.
Pustki w legalnych kasynach nie oznaczają, że Rosjanie zrezygnowali z hazardu. Grają na Białorusi, na promach pływających na neutralnych wodach w pobliżu Petersburga albo w podziemnych kasynach, których w Moskwie nie brakuje.
