Do niezwykle tragicznego wypadku doszło w niedzielę w Kazachstanie. W zderzeniu autokaru, ciężarówki i samochodu osobowego zginęło 15 osób, a 22 zostały ranne.
O wypadku poinformowało dziś kazachskie Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych. Ogłosiło, że to jedna z największych tragedii, do jakich doszło na drogach tego kraju.
Do karambolu doszło wczoraj wieczorem na autostradzie łączącej stołeczną Astanę ze znajdującym się w środkowej części kraju miastem Karaganda. Na razie nie wiadomo, jakie były przyczyny zderzenia.
Wypadek w Kazachstanie to już kolejna w ciągu ostatnich tygodni tragedia na azjatyckich drogach. Pod koniec lipca 14 osób zginęło w tragicznym wypadku drogowym na zachodzie Nepalu. Samochód terenowy wiozący pielgrzymów zjechał z drogi i spadł w 100-metrową przepaść. Według policji, auto, które spadło w przepaść, miało najprawdopodobniej niesprawne hamulce.
