Co najmniej 211 osób zabił huragan Katrina w stanie Missisipi, a 154 w Luizjanie – poinformowały władze obu stanów. Pierwsze szacunki wskazywały, że liczba ofiar kataklizmu może sięgnąć nawet 10 tysięcy.

Po częściowym opadnięciu wody w Nowym Orleanie pojawiła się jednak nadzieja, że ofiar może być mniej. Pierwsze wyniki poszukiwań zwłok ofiar kataklizmu, który dotknął Nowy Orlean przed 12 dniami, wskazują, że śmierć poniosło znacznie mniej osób, niż się obawiano - poinformował Terry Ebert, szef operacji ratunkowych w mieście.

Towarzysząca ekipom zbierającym zwłoki policja, nie dopuszcza dziennikarzy do relacjonowania operacji. Telewizja CNN wystapiła jednak z protestem do sądu, twierdząc, że są to działania sprzeczne z pierwszą poprawką do konstytucji, która gwarantuje wolność wypowiedzi.

Sąd w Houston wydał na razie tymczasowy zakaz utrudniania mediom pracy. Władze federalne twierdzą jednak, że media nie powinny pokazywać ofiar, by nie doszło do sytuacji, w której rodziny dowiedzą się z telewizji o śmierci swoich bliskich.