Grecki ultralewicowiec odsiadujący 11 wyroków dożywocia za wielokrotne morderstwa prowadzi strajk głodowy, który zamierza kontynuować aż do skutku. Chce wyjść na przepustkę, ale sąd odrzucił w piątek jego prośbę.


Dimitris Kufodinas był szefem terrorystycznej Organizacji Rewolucyjnej 17 Listopada, która w latach 1975-2000 przeprowadziła ponad 100 zamachów, zabijając 23 ludzi, w tym pięciu Amerykanów związanych z ambasadą w Atenach. Nazwa organizacji poprzez datę 17 listopada nawiązywała do dnia wybuchu studenckiego buntu przeciwko juncie wojskowej w Grecji.

Obecnie 61-letni Kufodinas przebywa w szpitalu ze względu na rozpoczęty 2 maja strajk głodowy. Władze więzienia odrzuciły jego podanie o przepustkę, a w piątek decyzję tę podtrzymał sąd, podkreślając, że więzień nigdy nie nie okazał żalu za popełnione zabójstwa.

Adwokat Joanna Kurtowik powiedziała w piątek, że odmowa przepustki jest "nadzywczaj niesprawiedliwa". Kufodinas, skazany w 2013 roku, sześciokrotnie do tej pory korzystał z przepustek. Obecną odmowę uznał za zamach na wolność słowa i prawa więźnia. Ponadto pokój szpitalny uważa za przygnębiający, bo przypomina mu kostnicę - relacjonuje dziennik "Kathimerini".

Wieczorem w czwartek na znak solidarności z osadzonym, w śródmieściu Aten anarchiści rozbili 11 sklepowych witryn i dwie bankowe oraz panel bankomatu.