Po zaciętej dwutygodniowej bitwie parlamentarnej kontrowersyjny projekt legalizacji małżeństw homoseksualnych został przyjęty przez francuskie Zgromadzenie Narodowe. Nowe przepisy umożliwiają małżeństwom homoseksualnym adopcję dzieci.
W zdominowanej przez lewicę niższej izbie francuskiego parlamentu rządowy projekt ustawy zdobył aż 329 głosów, a przeciwko niemu zagłosowało stu posłów mniej. Wielu paryskich komentatorów twierdzi jednak, że to dopiero początek "parlamentarnej wojny" - teraz bowiem projekt trafi do Senatu.
Przeciwnicy nowych przepisów zapowiadają już kolejną falę demonstracji w największych miastach Francji. Półnagie feministki weszły natomiast we wtorek do paryskiej Katedry Notre-Dame, gdzie wznosiły okrzyki przeciwko homofobii i papieżowi.
Protesty przeciwko legalizacji małżeństw homoseksualnych odbyły się w całej Francji już półtora tygodnia temu. Przeciwnicy kontrowersyjnego rządowego projektu wylegli na ulice ponad 100 miast. Rodzina to matka, ojciec i dzieci! - skandowali przez megafony organizatorzy paryskiej demonstracji. Policja zagrodziła im jednak drogę do Zgromadzenia Narodowego, gdzie w tym samym czasie posłowie wstępnie przyjęli zdecydowaną większością głosów (249 za, 97 przeciwko) najważniejszą część kontrowersyjnego projektu ustawy.
To bardzo ważne, by przeciwko temu zaprotestować, ponieważ chodzi o przyszłość dzieci, a więc przyszłość naszego kraju. Dziecko potrzebuje mamy i taty. Homoseksualiści nie powinni mieć prawa do adopcji - mówił korespondentowi RMF FM Markowi Gładyszowi 48-letni Xavier, który na demonstrację przyszedł razem z żoną i dziećmi.
Tylko na ulicach Paryża przeciwko kontrowersyjnej reformie protestowało w ubiegłym tygodniu kilkaset tysięcy osób. Rząd zapowiada jednak, że się nie ugnie. A według sondaży, ponad 60 procent Francuzów popiera inicjatywę, która ma na celu umożliwienie gejom i lesbijkom zawieranie małżeństw.
We Francji homoseksualiści od 1999 roku mogą zawierać rejestrowane związki partnerskie, tzw. PACS. To związki nieformalne między dwojgiem ludzi bez względu na płeć, dające takim parom w niektórych dziedzinach - jak rozliczanie się z fiskusem - podobne prawa jak małżeństwom. Francuskie regulacje zachowują jednak w mocy przywileje właściwe tylko związkom małżeńskim między osobami odmiennej płci.