W północnej Syrii zaginęło dwóch zagranicznych dziennikarzy, współpracowników ekipy telewizyjnej Reutersa - poinformowała brytyjska agencja. Według niej, z oboma dziennikarzami, obywatelami Libanu, nie ma kontaktu od soboty. Syryjska opozycja twierdzi, że zostali oni zatrzymani przez siły bezpieczeństwa.

Władze w Damaszku wydaliły w sobotę z Syrii korespondentkę Reutersa, uzasadniając swoją decyzję "nieprofesjonalnymi i niezgodnymi z prawdą" relacjami z protestów przeciwko prezydentowi Baszarowi el-Asadowi.