4 osoby zabite - to tragiczny bilans ataku szału na tle zazdrości, w jaki wpadł 70-letni mężczyzna w Genui we Włoszech. Mieszkający tam Sycylijczyk zastrzelił żonę, jej domniemanego kochanka oraz jego brata, a potem popełnił samobójstwo. Według policji zabójca cierpiał na zaburzenia psychiczne, a rzekoma zdrada jego żony była wytworem jego fantazji.

Sprawca tragedii, murarz zastrzelił najpierw swego sąsiada, którego podejrzewał o romans z żoną, a także jego brata. Obaj pochodzili tak jak on z Sycylii. Następnie zamordował swą żonę na progu mieszkania i popełnił samobójstwo.

Do masakry doszło przed południem na terenie osiedla mieszkaniowego, gdzie wybuchła zbiorowa panika. Morderca nie miał pozwolenia na pistolet, z której oddał śmiertelne strzały.