Kilkanaście osób zostało rannych podczas ataku nożownika w autobusie w Lubece na północy Niemiec. Sprawca zajścia, którego szczegóły są dopiero ustalane, został zatrzymany - poinformowała policja. Według lokalnych mediów obrażenia odniosło 14 osób. Prokuratura w Lubece bada okoliczności ataku. "Nic nie jest wykluczone, w tym podłoże terrorystyczne" incydentu - przekazała rzeczniczka Ulla Hingst.

14 osób zostało rannych, w tym dwie ciężko, w ataku nożownika w autobusie w niemieckim mieście Lubeka. Napastnik został zatrzymany.   

Według informacji gazety "Lübecker Nachrichten", autobus miejski, wypełniony pasażerami, był w trasie, gdy jeden z mężczyzn wyciągnął nóż i zaczął nim ranić ludzi.

Słysząc krzyki, kierowca natychmiast zatrzymał autobus i otworzył wszystkie drzwi, żeby umożliwić pasażerom ucieczkę. Wtedy on także został zaatakowany. 

Pasażerowie krzycząc z przerażenia wyskakiwali z autobusu. Sprawca miał w ręku nóż kuchenny - relacjonował jeden ze świadków.

Według "Lübecker Nachrichten", sprawca to 35-latek pochodzenia irańskiego. Został zatrzymany przez policję. 

(j.)