Co najmniej 18 osób zginęło, a 35 zostało rannych w atakach samobójczych w prowincji Uruzgan na południu Afganistanu - podały władze medyczne w regionie. Wśród ofiar jest dziennikarz, który pracował dla BBC. Do ataku przyznali się talibowie.

Lokalne władze podały, że sześciu uzbrojonych zamachowców samobójców zaatakowało siedziby gubernatora i szefa policji w stolicy prowincji - mieście Tirin Kot. Co najmniej trzech zamachowców zdołało zdetonować materiały wybuchowe, między pozostałymi a policją wywiązała się walka.

Wśród ofiar, których liczba może wzrosnąć, są dzieci i dziennikarz, 25-letni Ahmad Omid Chpalwak, który pracował dla BBC i afgańskiej agencji prasowej - powiedział przedstawiciel lokalnej służby zdrowia. Talibowie potwierdzili śmierć dziennikarza, lecz twierdzą, że zginął od kul policji.