13 funkcjonariuszy poznańskiej drogówki zostało zatrzymanych przez Biuro Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji w Poznaniu. Usłyszeli zarzuty przyjmowania korzyści majątkowych w związku z pełnieniem funkcji publicznych. Grozi im do 10 lat więzienia.

Wszyscy zatrzymani policjanci pracowali w zespole kontroli ruchu drogowego, m.in. na autostradzie i najważniejszych drogach regionu.

Wielkopolski komendant policji nadinsp. Krzysztof Jarosz od pewnego czasu miał wiedzę o nieprawidłowościach w pracy tych funkcjonariuszy. Polecił podległym sobie służbom by pomogli prokuraturze i Biuru Spraw Wewnętrznych w wyjaśnieniu tej sprawy. Policjanci biorący łapówki są przestępcami i nie powinni nosić munduru - powiedział rzecznik prasowy wielkopolskiej policji, Andrzej Borowiak.

Obecnie komendant czeka na dokumenty z prokuratury. Kiedy je otrzyma, odsunie zatrzymanych policjantów od służby i zawiesi w czynnościach służbowych. Tymczasowo wobec funkcjonariuszy zastosowano poręczenia majątkowe i zakaz opuszczania kraju.

Bliższe okoliczności sprawy nie są znane. Prokuratura nie zdradza ich, zasłaniając się dobrem śledztwa.