W piątek rozpoczną się uroczystości pogrzebowe byłego premiera Jana Olszewskiego. W związku z tym prezydent Andrzej Duda zarządził żałobę narodową od północy z czwartku na piątek do godz. 19 w sobotę.

O godz. 9 do kancelarii premiera zostanie przywieziona trumna z ciałem Jana Olszewskiego, która zostanie wystawiona w hallu KPRM. Między godz. 10 a 19 będzie można oddać hołd zmarłemu.


O godz. 18 w kościele św. Aleksandra na pl. Trzech Krzyży odbędzie się msza żałobna w intencji Jana Olszewskiego; następnie trumna z ciałem byłego premiera zostanie przeniesiona w kondukcie do sanktuarium Matki Bożej Łaskawej na Starym Mieście.

Główne uroczystości pogrzebowe zaplanowano na sobotę. O godz. 11 odbędzie się msza żałobna w archikatedrze św. Jana Chrzciciela. Między godz. 13 a 13.30 kondukt pogrzebowy przejdzie pod pomnik Powstania Warszawskiego, gdzie premiera Olszewskiego pożegnają żołnierze Armii Krajowej, byli powstańcy warszawscy i działacze opozycji antykomunistycznej. Następnie kondukt uda się na cmentarz wojskowy na Powązkach, gdzie zakończą się uroczystości.


Jan Olszewski był obrońcą opozycjonistów w procesach politycznych w okresie PRL i premierem w latach 1991-1992. W 2009 r. został odznaczony Orderem Orła Białego.

"Był to człowiek niepodległej Polski"


Prezes Instytutu Pamięci Narodowej Jarosław Szarek ocenił, że Jan Olszewski był nie tylko premierem pierwszego niekomunistycznego rządu, ale zarazem człowiekiem, którego można uznać za "symbol cywilnego, niezłomnego oporu przeciwko władzy komunistycznej". Był to człowiek niepodległej Polski, służył tej sprawie niepodległej Polski nawet w tych czasach, gdy zdecydowana większość w ogóle nie myślała o tym, że niepodległa Polska może jeszcze za ich życia wrócić - podkreślił. Zaznaczył, że Olszewski był człowiekiem "uczciwym i prawym".

Jak mówił Szarek, rząd Olszewskiego został obalony - 4 czerwca 1992 r., dlatego, bo Olszewski "nie chciał budowy niepodległej Polski na powiązaniu z systemem komunistycznym". Jakże inna byłaby Polska, jakże w innym miejscu bylibyśmy, gdyby ta misja jego w 1992 r. nie była tak brutalnie przerwana - zauważył. 

Były minister obrony Antoni Macierewicz powiedział, że Olszewski "działał na rzecz budowy niepodległej Polski, był twórcą polskiej formacji niepodległościowej po 1956 r.",

Był człowiekiem, który nie tylko stworzył program niepodległościowy (...), dobrał ludzi, którzy mogliby go realizować, ale i w krótkim okresie bycia premierem, pierwszego rządu pochodzącego z wolnych wyborów, zaczął ten program budować - od spraw społecznych, przez geopolitykę, gospodarkę, skończywszy na problematyce ideowej i kształtowaniu kadry niepodległej Polski, który by nie była uwarunkowana przez agenturalność - tłumaczył. Zaznaczył, że Olszewski "nie był ideologiem, nie był człowiekiem naiwnym (...) umiał twardo negocjować, wiedział co to jest kompromis, ale wiedział też, że jest różnica między kompromisem, a kapitulacją".