Jeden z pracowników zginął, a drugi poważnie ranny trafił do szpitala po wypadku w Stoczni Remontowej Gryfia w Szczecinie. Mężczyzn przygniotły stalowe rury.

Obu pracowników szybko udało się wydobyć spod rur. Mimo podjętej reanimacji, jednego z nich nie udało się uratować. Drugi z obrażeniami biodra trafił do Szpitala Wojskowego w Szczecinie.

Na miejscu wypadku pracują policjanci, którzy próbują ustalić, jak doszło do tego, że rury spadły stoczniowców. Sprawę bada też inspektor pracy.

(MRod)