Budowa stadionu Śląskiego została chwilowo wstrzymana. Podczas podnoszenia dachu pękły klamry łączące liny. Na razie nie wiadomo, jak długo potrwa przerwa w modernizacji. Nikomu nic się nie stało. Ze względów bezpieczeństwa ewakuowano jednak wszystkie osoby pracujące przy budowie.

Eksperci ustalają na miejscu, czy i jak duże jest zagrożenie. Dopiero po konsultacji z wykonawcą będzie można powiedzieć, kiedy prace zostaną wznowione. Jak nieoficjalnie dowiedział się reporter RMF FM, liny na których podnoszony jest dach są całe, pękły jedynie klamry. Jak informuje Urząd Marszałkowski nie doszło do zniszczeń w konstrukcji.

Dach na Śląskim ma być największą tego typu konstrukcją w Europie. Operację jego podnoszenia ze względu na skalę tego przedsięwzięcia nazwano Big Lift. Dach ma być podwieszony na blisko 300 linach, których łączne długość to 11 km.