159 złotych - tyle dostaną lekarze rodzinni już za rok za każdego zapisanego pacjenta. To o 12 złotych więcej niż obecnie. Taki jest efekt porozumienia zawartego przez Narodowy Fundusz Zdrowy i Ministerstwo Zdrowia z Porozumieniem Zielonogórskim. Oznacza to, że gabinety lekarzy mają być otwarte także po 1 grudnia, kiedy wygasały obecne umowy.

Zgodnie z porozumieniem, tzw. stawka kapitacyjna - czyli pieniądze za każdego pacjenta, wypłacane, nawet jeśli nie zjawi się on u lekarza - ma rosnąć stopniowo, a konkretnie w trzech krokach.

Już teraz - wstecznie od listopada - stawka ta wzrośnie o 60 groszy miesięcznie, później - w czerwcu - o 20 groszy i w październiku o kolejne 20 groszy. Tak, by na koniec przyszłego roku lekarze dostawali za każdego pacjenta o złotówkę więcej miesięcznie - czyli o 12 złotych rocznie: stawka kapitacyjna wyniesie więc wtedy 159 złotych.

To finansowa część porozumienia.

Jest również druga, w której mowa jest o współpracy lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej we wdrażaniu informatyzacji służby zdrowia. Chodzi m.in. o wystawianie e-zwolnień. Przypomnijmy: od poniedziałku dopuszczalne będą tylko zwolnienia elektroniczne. Podpisanie porozumienia między NFZ-etem i resortem zdrowia a Porozumieniem Zielonogórskim może więc oznaczać, że kłopoty z wystawianiem e-zwolnień nie będą już tak wielkie, jak przewidywali lekarze.


(e)