To jeden z ostatnich weekendów kalendarzowej zimy, choć za oknem temperatury już zdecydowanie dodatnie. Mimo to nasz reporter w Zakopanem Maciej Pałahicki wybierającym się w góry zaleca zabranie ze sobą nart.
W Tatrach śniegu jest jeszcze całe mnóstwo - donosi nasz reporter. Na Kasprowym Wierchu ponad 180 centymetrów i ciągle przybywa. Na stokach narciarskich rewelacyjne warunki, choć trudne. Na większości tras występują zalodzenia. Mimo że właściciele wyciągów kilka razy w ciągu dnia starają się za pomocą ratraków wygładzać pokrywę śnieżną, to warunki mogą być trudne.
Trudne warunki są też na trasach biegowych i szlakach skitourowych. Zwłaszcza na tych ostatnich ratownicy TOPR i GOPR zalecają szczególną ostrożność. Tylko w ciągu ostatnich kilku dni urazów doznała spora liczba uprawiających tę dyscyplinę, w tym bardzo doświadczonych.
Gorzej niestety na szlakach turystycznych. W poprzedni weekend w Tatrach zginęły aż trzy osoby. W górach jest bardzo ślisko. Każdy turysta powinien mieć ze sobą raki i czekan, ostrzega naczelnik TOPR, Jan Krzysztof. Pełne wyposażenie, umiejętność asekuracji i co najmniej dwuosobowy zespół - mówi naczelnik. Jednym słowem Tatry tylko dla doświadczony i rozważnych turystów.
