Prawie 20 osób zgłosiło się do policjantów z Poznania. Powód? Z ich kont zniknęły pieniądze. Wszystkich łączy to, że w ostatnich dniach korzystali z tego samego bankomatu. Chodzi o urządzenie znajdujące się w centrum handlowym "Panorama".

Z kont poszkodowanych zniknęło około 27 tysięcy złotych. Możliwe, że okradzionych osób może być więcej.

Bankomat został już sprawdzony. Nie znaleziono śladu po nakładce, czy kamerze. Paski magnetyczne kart mogły zostać zeskanowane w ubiegłym tygodniu.

Złodzieje prawdopodobnie namierzyli też numery PIN.

Policja przypomina, żeby korzystając z bankomatu zasłaniać klawiaturę, zwracać uwagę na podejrzane kamery (urządzenia powinny być skierowane na twarz a nie na wpisywany PIN).

Jak nie dać się skimmerom?

Każdego roku policja zabezpiecza od kilkunastu do kilkudziesięciu urządzeń szpiegujących, przy pomocy których skimmerzy kopiują nasze karty.

Skimming jest terminem zaczerpniętym z języka angielskiego i odnosi się do przestępczego wykorzystania kart płatniczych. Polega na bezprawnym skopiowaniu zawartości paska magnetycznego karty bankowej (bankomatowej, kredytowej, itp.) w celu wytworzenia duplikatu oryginalnej karty, który w środowisku elektronicznym zachowywać się będzie identycznie jak karta oryginalna. Transakcje dokonane przy użyciu kopii kart obciążają prawowitego posiadacza karty.

Przy pomocy powszechnie dostępnych urządzeń można skopiować całą zawartość paska i zapisać ją na innej karcie. Karty mogą być kopiowane w sklepach, restauracjach, na stacjach benzynowych - w zasadzie w każdym punkcie, gdzie można dokonywać płatności kartami. Nieuczciwy sprzedawca może na przykład skopiować pasek karty na zapleczu, pod ladą, a nawet na oczach nieświadomego klienta.

KONIECZNIE PRZECZYTAJ JAK NIE DAĆ SIĘ OKRAŚĆ

Szczególnie groźną odmianą skimmingu jest skimming bankomatowy. Przestępcy instalują na bankomatach albo w ich wnętrzu specjalistyczne urządzenia, które służą do pozyskiwania danych z paska magnetycznego kart oraz kodów PIN.

(ug)