Już szóstą dobę strażacy dogaszają pożar składowiska odpadów w Stalówce pod Kcynią w województwie kujawsko-pomorskim. We wtorek po południu w ogniu stanęła wysoka na 5 metrów pryzma o powierzchni około 5 tysięcy metrów kwadratowych. Zapaliły się elementy poprodukcyjne.
W niedzielę po południu około 100 osób - mieszkańców Stalówki - trzeba było ewakuować z powodu zadymienia spowodowanego pożarem składowiska tworzyw sztucznych w pobliskiej wsi Karmelita.
Są to gęsto poskręcane bele drutów. Nie jesteśmy w stanie ręcznie tego rozciągnąć, na miejscu pracują trzy koparki - powiedział nam kapitan Paweł Przybylski, rzecznik straży pożarnej w Nakle nad Notecią.
W pożarze nikt nie ucierpiał.
Przyczyna pożaru jest wciąż ustalana. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi policja w Kcyni.
(j.)