Od 11 do 2 lat więzienia, kary w zawieszeniu i wysokie grzywny. Tak zakończył się w Szczecinie jeden z największych procesów narkotykowych w Polsce. Na ławie oskarżonych zasiadło 33 mężczyzn. Wszyscy są mieszkańcami Stargardu Szczecińskiego.

Wszyscy skazani tworzyli jedną, świetnie zorganizowaną grupę przestępczą. Mózgiem szajki był, skazany dziś na 11 lat więzienia, Piotr B., z zawodu ślusarz.

Mężczyźni rozprowadzali narkotyki w całym województwie, a zwłaszcza w Stargardzie Szczecińskim, Pyrzycach, Wolinie i Międzyzdrojach. Kilku z nich skazano również za posiadanie materiałów wybuchowych. Przestępcy cały czas utrzymywali, że nie byli członkami jednego gangu. Zdradziły ich jednak billingi telefoniczne.

Dzisiejszy proces zabezpieczało 100 policjantów. Wyroki zapadały w największej sali rozpraw w województwie. Gdyby oskarżonych było o dwóch więcej, proces trzeba by było przenieść do innego województwa.

foto Piotr Lichota RMF Szczecin

14:10