Dwóch mężczyzn, którzy próbowali wyłudzić pieniądze od starszych kobiet metodą "na wnuczka", zatrzymali zabrzańscy policjanci. Oszuści zostali złapani na gorącym uczynku. Grozi im kara do ośmiu lat więzienia.

Przestępcy próbowali oszukać dwie kobiety, a schemat ich działania był w obu przypadkach taki sam. Podawali się za siostrzeńców pilnie potrzebujących dużych sum pieniędzy. Jedną z kobiet poprosili o 22 tys. euro na okazyjny zakup mercedesa.

Poszkodowane zachowały zimną krew. Wstępnie przystały na prośbę "siostrzeńców" i powiadomiły dyżurnego zabrzańskiej policji. Dalsze rozmowy z oszustami prowadziły już w obecności i zgodnie z zaleceniem funkcjonariuszy - wyjaśnił aspirant sztabowy z zabrzańskiej policji Marek Wypych. Przestępcy dali się wciągnąć w policyjną pułapkę. Obu mężczyzn zatrzymano podczas zaaranżowanego przekazania pieniędzy - dodał Wypych. Jeden z zatrzymanych to 31-letni mieszkaniec Bielska-Białej, którego policjanci podejrzewają o koordynowanie podobnych przestępstw na większą skalę. W chwili zatrzymania oferował funkcjonariuszom 10 tys. zł łapówki. Drugi mężczyzna to jego 27-letni pomocnik z Zabrza.

Obaj podejrzani usłyszeli zarzuty oszustwa. Decyzją miejscowego sądu zostali wczoraj aresztowani.