Kolejne zamieszanie związane z Samoobroną. Tym razem nie chodzi jednak o wystąpienie Andrzeja Leppera, czy wyjście posłów z klubu, lecz o przygotowany przez nich projekt uchwały. Uchwała dotyczy zadłużenia rolników. Projekt został złożony i teraz czeka na rozpatrzenie. Problem w tym, że tak naprawdę nie wiadomo, co ma wynikać z tej uchwały, bo każdy poseł Samoobrony interpretuje ją inaczej.

Posłowie Samoobrony przygotowali uchwałę, w której czytamy, że „zadłużenie rolnictwa powinno obciążyć wszystkich uczestników jego powstania”. Co to znaczy? Okazuje się, że na te pytania nie umieją odpowiedzieć nawet autorzy projektu uchwały. Dla jednych, to całkowite umorzenie długów, dla Andrzeja Leppera jednak, to umorzenie częściowe i to tylko odsetek; „Odstetki powinny być nie umorzone, a zredukowane.” - mówi Lepper. Jeszcze inną wersję, ma podpisana pod projektem Wanda Łyżwińska – według niej nie chodzi o umarzanie, a o wydłużenie okresu spłat kredytów. Problemy z interpretacją dokumentu, to nie wszystkie związane z nim wątpliwości. Niektórzy posłowie Samoobrony twierdzą, że nie jest to uchwała, tylko ustawa. Sprawa w tym przypadku jest jednak jasna - w nagłówku dokumentu jest na pewno słowo „uchwała”.

16:25