Do 10 lat więzienia grozi mężczyźnie, który wczoraj próbował zranić nożem policjanta w Rybniku na Śląsku. Funkcjonariusz oddał w kierunku napastnika strzał i zranił go w brzuch.
O pomoc policjantów poprosiła żona napastnika. Przyszła do komendy i powiedziała, że jej mąż zachowuje się agresywnie. Policjanci pojechali do mieszkania kobiety, ale jej męża już tam nie było. Zaczęli go szukać. Nagle na klatce schodowej pojawił się mężczyzna z nożem. Napastnik nie zareagował na wezwanie policjanta i zaatakował go. Wtedy padł strzał.
Rannego mężczyznę przewieziono do szpitala. Pobrano też od niego krew do badań, żeby sprawdzić, czy pił alkohol lub brał środki odurzające.
(mn)