Na Stadionie Miejskim w Poznaniu rozpoczęła się wymiana murawy- piąta w ciągu ostatnich szesnastu miesięcy. Operacja potrwa do 1 kwietnia i będzie kosztowała podatników aż 300 tysięcy złotych. "Murawa nie zdążyła się ukorzenić" - przyznał Grzegorz Szulczyński z firmy obsługującej wymianę murawy.

Przy tak małej ilości słońca, która dociera do murawy i takiej wilgotności ze względu na małą cyrkulację powietrza jest to dość naturalne, że ona nie może odrodzić się po każdym meczu. Poza tym boisko w Poznaniu było bardzo mocno eksploatowane - przyznał Szulczyński w rozmowie z reporterem RMF FM Piotrem Świątkowskim.

Ostatnio murawa była kładziona w październiku. Nie pomogło także podgrzewanie, które jedynie zmiękcza podłoże.