Do 1 kwietnia stadion w Poznaniu będzie miał nową murawę. Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji rozstrzygnęły przetarg na wymianę trawy. Murawa gnije, bo ciężkie maszyny ubiły grunt w czasie modernizacji stadionu.

"U nas trawa rośnie" - takim hasłem reklamował się Poznań. Problem w tym, że nie rosła. Murawę trzeba będzie wymieniać systematycznie, tak jak olej w silniku. Gdyby każdy kto ma trawnik wypuścił kilku mężczyzn biegających w korkach i robił to systematycznie, tak jak jest w terminarzu rozgrywek, to pewnie musiałby ją coś jakiś czas wymienić tłumaczył dyrektor POSIR-u Ryszard Żukowski.

Do Euro murawa będzie wymieniona przynajmniej jeszcze raz. Dokładnie zbadany zostanie także grunt. Operacja ma kosztować 300 tysięcy złotych. Firma, która wygrała przetarg zapewniła, że będzie opiekować się trawą.