Po nocnych opadach deszczu wezbrały rzeki na Dolnym Śląsku. Najbardziej podniosła się Kwisa w Nowogrodźcu, która stan alarmowy przekracza o 19 centymetrów. Na terenie gminy ogłoszono alarm przeciwpowodziowy.

Kwisa nigdzie nie wylała, ale wciąż przybiera, dlatego wszystkie służby postawione zostały w stan gotowości. Pogotowie przeciwpowodziowe nadal obowiązuje w dwóch gminach w Niechlowie i Żmigrodzie. Na hydrologicznej mapie regionu trzynaście wodowskazów oznaczonych jest na czerwono. Oznacza to, że wszędzie tam przekroczony jest stan alarmu. Wczoraj takich miejsc na Dolnym Śląsku było zaledwie siedem.

W siedemnastu miejscach przekroczony został stan ostrzegawczy. Hydrolodzy ostrzegają przed dalszymi roztopami. Dzisiaj na termometry w regionie pokażą około siedmiu stopni C.