Trzy tysiące zł nagrody wyznaczył Komendant Wojewódzki Policji w Gorzowie Wlkp. za pomoc w złapaniu mężczyzny, który w styczniu zgwałcił na gorzowskich Wieprzycach 16-letnią dziewczynę. Prokuratura opublikowała w czwartek nagrania z kamer w pobliżu miejsca przestępstwa i w oddalonym o kilka kilometrów sklepie.
Do gwałtu doszło 9 stycznia, między godziną 18.47 a 19.30. Przy ulicy Rzecznej w gorzowskiej dzielnicy Wieprzyce, w okolicy wału przeciwpowodziowego, 16-latka została zaatakowana przez idącego za nią mężczyznę, który brutalnie ją zgwałcił i poranił nożem. Dziewczyna trafiła do szpitala.
O tym, iż sprawca działał z premedytacją świadczy też fakt, że nożem pokłuł oczy pokrzywdzonej licząc na to, że go nie rozpozna - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Dariusz Domarecki.
Podczas czterech miesięcy śledztwa prokuratorzy i policjanci przesłuchali około 150 świadków, zabrali wiele dowodów, jednak nadal nie udało się ustalić tożsamości podejrzanego. Mamy nadzieję, że dzięki publikacji nagrań monitoringu ktoś rozpozna tego mężczyznę. Jego twarz nie jest wyraźnie widoczna, ale ludzie znający podejrzanego bez problemu powinni go rozpoznać - zaznaczył Domarecki.
Sprawcy tego przestępstwa grozi od pięciu do 15 lat więzienia.
Nagrania pochodzą z kamer na przejeździe kolejowym w Wieprzycach (w jego pobliżu doszło do gwałtu) oraz w sklepie Biedronka w pobliskim Jeninie.
Na materiale filmowym z przejścia kolejowego widać mężczyznę w momencie, w którym podąża za przypadkową kobietą. Sprawca najprawdopodobniej dostał się później do Jenina korzystając z autobusu linii 106. Śledczy nie wykluczają jednak, że mógł przemieszczać się własnym pojazdem albo skorzystać z pomocy przypadkowego kierowcy.
Według podanego rysopisu i zdjęć z monitoringu sprawca ma ok. 175 cm wzrostu, jest szczupłej budowy ciała, ma wysportowaną sylwetkę, uszy przystające do głowy, twarz pociągłą. W dniu przestępstwa miał krótkie włosy i jednodniowy zarost.
