Przed szczecińskim sądem ruszył proces 41osób oskarżonych o udział w nielegalnym turnieju pokera. W sądzie zjawiło się ponad 20 oskarżonych. Sąd zdecydował jednak na prowadzenie rozprawy pod nieobecność pozostałych.

W październiku 2011 r. ponad sto osób uczestniczyło w jednym ze szczecińskich klubów w nielegalnym turnieju pokera. Późnym wieczorem turniej przerwali policjanci i funkcjonariusze zachodniopomorskiej Służby Celnej. W sprawie podejrzanych było ponad 80 osób. Połowa przyznała się do zarzutów i wobec nich zastosowano grzywnę w wysokości 500 zł.  

Akt oskarżenia objął 41 osób.  

Jeszcze przed odczytaniem aktu oskarżenia dwóch uczestników turnieju złożyło wnioski o dobrowolnym poddaniu się karze.  
Prokurator zarzucił 37 oskarżonym, że brali udział w nielegalnej grze w pokera zorganizowanej poza kasynem i bez odpowiedniego zezwolenia. Ponadto oskarżył jednego z mężczyzn o zorganizowanie turnieju, a kobietę o pomoc w jego realizacji.

Uczestnicy turnieju jeszcze przed rozpoczęciem rozprawy powiedzieli, że turniej pokerowy miał charakter towarzyski, a nie hazardowy, i był zorganizowany z okazji urodzin kolegi. Jak tłumaczyli, są poszkodowanymi w tej sprawie. Nie poddali się dobrowolnej karze, ponieważ nie czują się winni - dodali.  

Za uczestnictwo w nielegalnym turniej pokera grozi grzywna, zaś za organizację takiego turniej grzywna i kara do trzech lat pozbawienia wolności.  

Zgodnie z ustawą o grach hazardowych z 19 listopada 2009 r. wszelkie gry, w których wygrana materialna lub pieniężna zależy od przypadku, powinny być organizowane tylko w kasynach. Gdy odbywają się w innym miejscu są nielegalne.

(mpw)