Po słynnym już "szantażu wekslowym" Samoobrony, poznajemy kolejne rewelacje o sposobach zmuszania posłów do pozostania w partii.

Od wczoraj wiemy, że to Porozumienie Centrum było autorem tak krytykowanego przez PiS pomysłu poselskich weksli. Ówczesna partia Jarosława Kaczyńskiego stosowała weksle - na 100 mln starych złotych - już 13 lat temu.

Z kolei dziś „Życie Warszawy” ujawniło, że posłowie odchodzący z Ligi Polskich Rodzin byli szantażowani "przysięgą na Boga i Krzyż". Zobowiązanie nie z tego świata? Felieton Tomasza Skorego: