W nocy w Rudzie Śląskiej padły strzały. Policja próbowała zatrzymać złodzieja samochodu
Kierowca nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać. Mężczyzna próbował też potrącić policjantów. Dlatego też jeden z nich oddał strzały w kierunku samochodu.
Niebawem kierowca porzucił auto i zaczął uciekać pieszo.
Jak się okazało, porzucony pojazd został wcześniej skradziony w Siemianowicach Śląskich. Policjanci znaleźli w karoserii ślady po wystrzelonych pociskach.
Dzięki informacjom operacyjnym policjantom szybko udało się ustalić prawdopodobnego sprawcę - w poniedziałek rano został zatrzymany w Katowicach.
(j.)